» Mój bzdet ^^ «

To była jej prywatna własność. Dla chłopaka.

tak się mówi. sądzę, że także to mogło być chęć zwrócenia na siebie uwagi. tak gwiazdy często robią.

Ona to 2 lata temu dała swojemu chłopakowi. Jej prywatna własność, jej sprawa. Nie zrobiła tego publicznie, ani nic. A żeby tego zrobiła specjalnie, to dla mnie na pewno nie. Disney chciał z nią zrywać umowę. Poza tym i tak jest już sławna i kochana.

bzdetna disney'owska gwiazdeczka. na wyższych szczeblach aktorskich tak się nie liczy. nie zdołałam jej pokochać po tym całym 'musicalu'.

Ja tak samo. Moja koleżanka z klasy ma na tym filmie manię. Straszne.

moja koleżanka też. pokój obwieszony w plakatach z nim. może przyjemny film, taki luźny, ale mnie osobiście wkurza. ona mówi, że muzyka jest genialna. jeśli spojrzeć na muzykę z innych musicali to ta jest do kitu.

Co do muzyki się nie udzielam... Ogólnie inny typ słucham Smile

A tak btw, nie spamować mi tu!

dobrze. xD
ja oceniam jako musicalowo. w tym punkcie moim zdaniem kiepsko, kiepsko...

Ja musicalów nie lubię. W świecie Disneya takie foty to duże przewinienie, ze względu na małoletnie fanki. Tak samo w przypadku Daniela R., który grał nago seks z koniem, orgie na koniu, czy co to było.

ja kocham Le Roi Soleil <3, Chicago (Cell Block Tango!), Grease (Summer Nights, Pink Ladies i T-birds xD to trzeba obejrzeć xD) i niestety tylko muzykę mogę podziwiać - Taniec Wampirów (oj, koooocham).
według mnie taka sztuka z udziałem Daniela to dla niego coś dobrego. przekroczenie granicy dobrego Pottera. xD

Dla mnie też to jest dobre, choć nie pochwalam tego iż gra w takich scenach.

Jego sprawa w czym gra, nie należy przypinać łatek Wink

Grease jest boskie Wink

Ale historia ogólnie nudna i bez sensu Very Happy

Ale końcówka ;D (Moja 6 letnia siostrzenica uwielbia oglądać końcówkę, a gdy oglądała wczoraj Step up to musiałam kilka razy wracać do momentu z tą dziewczyną z baletu, zabójcza ona była Very Happy

)

według mnie w Danie zobaczyli mężczyznę Wink

ja kocham Grease i ogladałam to już tyle razy xD jakoś lubię te lata. nudna to racja, taki banał, ale zrobiona według mnie zabójczo Wink

do tego widać, że ludzie poprzez laty w ogóle się nie zmieniają - wystarczy spojrzeć na boskich t-birdsów: 'Dobrałeś się jej do majtek?'. tacy typowi dzisiejsi nastolatkowie. poza tym to młode lata Travolty, gdzie jeszcze nie jest gruby i obleśny, więc obejrzeć należy xD
ta mała, jakie miny xD

Travolta może gruby tam nie był, ale co do obleśności to mogłabym lekko polemizować ;D

Miny małej zabójcze. Fajna jest ta scena, gdy on siedzi i się śmieje, a to dziecko tak się patrzy na niego ;D

dobra, on zawsze jest, ale wtedy był bardziej w stylu Elvis i z tym grzebyczkiem xD
ja umieram, bo on fajnie tam wygląda xD