» Książki warte polecenia. «

Przeczytaliście jakieś książki, które szczególnie Wam się spodobały? Które bez najmniejszych oporów możecie polecić? Które mają według was "to coś"?

Książką pt. "Tam gdzie spadają Anioły" autorstwa Doroty Terakowskiej...
Oh, Ah, Eh xD Cudna książka opowiadająca o dążeniu do celu, okropnej chorobie z którą zmaga się mała Ewa i konflikcie między rozumem a wiarą. Niezwykle ciepła i mądra opowieść o bliskości Anioła Stróża z człowiekiem mówi nam, że nie tylko Anioły czy przeznaczenie może kierować naszym życiem ale i o tym, że mi sami jako ludzie możemy być swoimi Aniołami dla innych...

^^

Ja polecam 'Szalone życie Rudolfa' Joanny Fabickiej. Przekomiczna książka o nastolatku Rudolfie, a raczej jego dziennik Smile

.

Hmmm, a coś z innej beczki Very Happy

"Rytuał" Grahama Mastertona Very Happy

Jarałam się tą książką i jarać będe Very Happy

Opowiada o samotnym mężczyźnie wychowującym syna, i jak zwykle wychodzi nie ma z nim dobrych kontaktów i w pewnym momencię syn wstępuję do sekty (a zapomniałam jak się zwali Very Happy

). Ludzie tam zjadają się nawzajem twierdząc, że będą bliżej Boga. Ogólnie jak dla mnie ciekawa i wciągająca książka.

Oooo... Ciekawe!

Pewnie nie będę bardzo oryginalna, ale ja polecam 'Plokara' o. Cecyliy von Ziegesar. Super, extra i w ogole bomba xD

A. Poleciłabym mnóstwo książek, ale wy pewnie nie czytacie tandetnych romasideł xD

Fajnego króliczka masz w emblemacie xD.
A mi się Plotkara trochę znudziła jak inne młodziezowe książki, jednak przyjemnie się czyta Smile

.
Polecam 24 pierwsze strony 'Diabeł ubiera się u Prady' (tylko tyle przeczytałam na razie). Lauren Weisberger cudownie opisuje życie Andrei, która dużo przeklina Wink

.

Dzięki ;]
A ja nie lubię książek pisanych przez kobiety. Teraz czytam, ekhm! Próbuję! Karin Slaughter czy jakoś tak, "Niewierny".
Matko Boska! Toż to masakra, nie książka...
Nudna jak flaki z olejem i na dodatek ci bohaterowie to jacyś frajerzy!
A ta kolesiówa to już ogólnie nie umie pisać... 6 rozdziałów, jakie do tej pory przeczytałam, przeżywa, że Jeffrey zdradził Sarę z jakąś labadziarą, Sara też wiecznie zamulona, miała siostrę lesbę i mieszka teraz z jej kochanką, a ten Jeffrey wielki maczo i policjant, nie umie karty wsadzić do telefony ^^
I ogólnie nie podoba mi się ta książka Very Happy

Ja tam jakoś nie zwracam uwagi na płeć autora ...

a ja mam tak od zawsze... Nie lubię książek kobiet... Nigdy nie potrafiłam ich zrozumieć (tzn. treści książki xD)

Hm... może płeć Twojemu mózgu jest męska?

"Plotkarę" przeczytałam w jeden dzień Razz

Chyba w półtorej godziny xD 2 część. Reszty na razie nie mogę dostać w księgarni a w bibliotece nie ma :/

Ja tam wolę po kawałku rozkoszować się książką. Wtedy sama doskonalę swój styl Smile

.

A mnie po prostu tak wciągnęła Wink

Powoli czytałam Harrego Pottera I Księcia Półkrwi. Czytałam go kilka razy tak mi się podobał Very Happy

Ja kocham książki Terakowskiej, najbardziej 'Poczwarkę". Po niej całkiem inaczej patrze na chore dzieci